Pielgrzymka klasy czwartej do Zakopanego

28 września uczniowie kl. 4 wraz z rodzicami odwiedzili miejsca związane z św. Bratem Albertem, patronem dzieci pierwszokomunijnych. W słoneczną środę udali się do pustelni na Kalatówkach, gdzie Brat Albert spędzał swoje ostatnie chwile. W tamtejszej kaplicy uczestniczyliśmy w Eucharystii, którą poprowadził ks. proboszcz Eugeniusz Wątorski.
Po krótkim odpoczynku, udaliśmy się na Krzeptówki do sanktuarium MB Fatimskiej.
To był udany wyjazd!

zak1 mini zak2 mini zak5 mini zak6 mini

I. Puch - Pirożkow

Wycieczka do stadniny koni we Włosani

stadnina miniW słoneczny piątek , 30 września uczniowie klasy 1 i 2 przespacerowali się do włosańskiej stadniny. Tam dzieci mogły zobaczyć jak „mieszkają” konie, dowiedzieć się czym się je karmi, jak należy o nie dbać oraz jak się przy nich zachowywać. Poznaliśmy elementy uprzęży, imiona koni i nazwy ich  umaszczenia. Następnie odbyły się zajęcia praktyczne. Każdy mógł dosiąść „rumaka” i stępem okrążyć trzy razy wybieg. Po przejażdżce był czas na swobodne gry i  zabawy. Wracaliśmy w doskonałych humorach podziwiając piękne, jesienne okoliczności przyrody.

 kliknij w obraz

M. Strońska

Nocne czytanie książek Sienkiewicza

nc1 mini  nc2 mini
W nocy z piątku na sobotę (23/24.09.2016) szkołę obległa spora grupa nocnych marków.  Rozłożyli swoje legowiska i za nic nie chcieli iść do domu! Wierzycie? Uparli się, że zostają w szkole! W weekend! Bez odwołania! Niewzruszone to towarzystwo dało się uprosić  dopiero rano i wtedy rozeszło się do swoich domów ziewając rozdzierająco i obiecując, że się porządnie wyśpi! A co robili w szkole?

Poznali zarys życia i niektóre utwory Henryka Sienkiewicza. Rok 2016 Senat ogłosił Rokiem Sienkiewicza, zatem obejrzeli film prezentujący życie tego słynnego autora, wysłuchali opowiadania „Janko Muzykant” i pracowali w grupach nad przydzielonymi zadaniami. Każda grupa rozwiązywała krzyżówkę i poznawała bohaterów powieści Sienkiewicza oraz wykonała plakat związany z twórcą „W pustyni i w puszczy”. Plakaty można podziwiać na szkolnych korytarzach. Choć zaplanowanych zadań było znacznie więcej, jednak towarzystwo zrobiło się bardzo śpiące i odmówiło pracy umysłowej. Swoją drogą, to ciekawe, że największe śpiochy natychmiast odzyskały wigor w chwili, gdy mogli się już ułożyć na swoich legowiskach.

                Uczniom klas 4-6 podobało się szkolne nocowanie, gdyż od poniedziałku słychać raz po raz pytanie „Kiedy znowu będziemy spać w szkole?”  

E. Krawczyk